sobota, 11 marca 2017

Człowiek, który poznał nieskończoność


Wiem że spóźniłam się z tym postem i jestem troszeczkę nie słowna ale już staram się wam zrehabilitować. Dzisiaj wam przedstawie dość interesujący film choć nie jestem fanem matematyki. Na tapetę dzisiaj bierzemy człowieka dla którego liczby miały wielkie znaczenie.

Srinivasa Aiyangar Ramanujan urodzony 22 grudnia 1887 roku w Erode położonego niedaleko Madrasu pochodzącego z biednej rodziny syn urzędnika, w wieku 10 lat zasłynął w wiosce rodzinnej z powodu dużych umiejętności w dziedzinie rachunkowości jak i z samodzielnego ustalenia tożsamości Eulera ( szwajcarskiego matematyka i fizyka który wniósł duży wkład w rozwój terminologii i notacji matematycznej). Pierwszy kontakt z matematyką zaciągnął z książki George'a S. Carra "Synopsis of elementary results in pure mathematics" z której udowadniał twierdzenia. Nie ukończył szkół w których dostał stypendia z powodu braku zainteresowań przedmiotami nie związanymi z ukochaną dziedziną. Mimo braku wykształcenia dalej samodzielnie prowadził badania nad matematyką, w miedzy czasie został ożeniony z zaledwie 10 letnią hinduską. W miedzy czasie chorował, z powodu braku pieniędzy został on zoperowany przez miejscowego lekarza a dzienniki z prowadzonymi badaniami przekazał przyjaciołom by nie zostały one utracone.Gdy wyzdrowiał zdobył pracę kancelisty w Madrasie.W trakcie swojej kariery współpracował ze świeżo powstałym Instytutem Towarzystwa Matematycznego. I tutaj zaczynamy filmową przygodę z matematyką. Za namową profesorów będących w Madrasie wysłał listy do trzech znanych matematyków brytyjskich ze swoimi twierdzeniami. Dwóch z nich zignorowało jego korespondencje, zaś jeden mimo pierwszych uprzedzeń zainteresował się nie tylko jego twierdzeniami podważającymi dotychczasowe teorie ale i nim samym. Godfrey Harold Hardy, angielski matematyk i profesor Uniwersytetu Cambridge po konsultacjach ze swoim przyjacielem Johnem Littlewoodem zaproponował młodemu hinduskiemu geniuszowi podróż do Anglii. Po namyśle zdecydował zostawić żonę w Indiach i wyruszyć do Anglii. od 1914 roku współpracował z profesorem Hardym w Trinity Collage. w miedzy czasie swojej nauki i badań Ramanujan zachorował prawdopodobnie z powodu warunków mieszkalnych i żywieniowych. Musiał stawić czoło najtęższym umysłom XX wieku przez co był wyśmiewany i poniżany, niektórzy nie zgadzali się z jego teoriami i badaniami, dodatkowo wiązały się z jego pochodzeniem uprzedzenia rasowe co wiąże się z tym że wsparcie w dziedzinie matematyki miał bardzo małe. Rozpoznano u niego gruźlice, niestety choroba miała więcej siły niż jego organizm, po ukończeniu swojej teorii przerwał współprace z profesorami i w 1919 po ukończeniu wojny wrócił do rodzinnych Indii gdzie rok później zmarł.

Film powstał na podstawie książki która została wydana po ok stu latach od śmierci wybitnego matematyka przez Roberta Kanigela który w cudowny sposób przedstawił nam historie jednej z wielu niesamowicie wybitnie uzdolnionych osób. Dzięki treści swojej książki być może zainspiruje młodych ludzi do rozwijania swoich pasji i spełniania marzeń.

17 września 2015 roku reżyser i scenarzysta Matt Brown wpadł na pomysł produkcji filmowej na podstawie tej książki. Film otrzymał jedną nominacje, choć odsadą może się pochwalić. W filmie wystąpili miedzy innymi: Jeremy Irons ( Assassin's Creed, Piękne istoty, Batman vs Superman: Świt sprawiedliwości), Dev Patel ( Lion, Chappie, Slumdog: Milioner z ulicy), Stephen Fry ( Hobbit: Pustkowie Smauga, Sherlock Holmes: Gra cieni, Czarna żmija), Toby Jones ( Igrzyska Śmierci, Rytuał, Mgła).

I jak to na koniec przystało, moja skromna opinia. Film jest niesamowicie poruszający, opowiada o człowieku który mimo wszystko wierzył własnym ideom i mimo choroby i szyderstw nie odpuścił. Wiem że większość filmów, głównie dramatów tak właśnie się toczy, jednak w tym filmie pokazane jest coś więcej. Ramanujan pokazuje nam jak wielką pasją i miłością jest dla niego nauka. Udowadnia swoją osobą oddanie temu co kocha i w co wierzy. Wybitna postać, wspaniała książka,  niesamowity film, poruszająca historia, świetna obsada. Jak najbardziej wysoko oceniam ten film i gorąco go polecam nie tylko fanom matematyki i nauki :)

Harley.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz