piątek, 23 września 2016

Historia Pandy


Czym są właściwie pandy? Jaka jest ich historia? Ich historia jest do prawdy niezwykła. Od 1961 roku panda jest symbolem WWF (Światowy Fundusz Ochrony Środowiska). Jej piękny profil pojawia się na całym świecie, wszędzie tam gdzie spotyka się miłość do przyrody: środowiska, roślin, zwierząt, oraz tam gdzie przyroda jest zagrożona, lecz są ludzie którzy są gotowi jej bronić.
W roku 1869 do Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu dotarła pierwsza panda. Oczywiście nie żywa.. To mogłoby być dość specyficzne. Panda umieszczona tam była wypchana. Żywa panda dotarła tam w 1937 był to niedźwiadek o imieniu Su-lin czyli "bardzo cenny drobiazg". Sprowadziła go nowojorska projektantka mody Ruth Harkness, której mąż zginął szukając pandy. Zgodnie z informacjami WWF z początku 2015 roku wzrosła liczebność pand wielkich w Chinach. W tej chwili żyje ich tam ok 1800.

Pandy żyjące na wolności są zazwyczaj spokojne i łagodne mimo tego że są to zwierzęta drapieżne. Na tym właśnie polega cały problem. Bambus to roślina, która po zakwitnięciu i wydaniu nasion umiera. Kwitnie dopiero po kilkudziesięciu latach od wykiełkowania. Po okresie kwitnięcia las bambusowy znika i dopiero po pewnym czasie zaczyna się pokrywać pędami bambusa. Z nasion starej roślinki powstaje nowa. w między czasie panda jest biedna bo zostaje pozbawiona pożywienia.

W 1983 roku zginęło aż sto osobników tego gatunku z powodu braku pożywienia. To jednak nie jest jedyny problem dotyczący pand. Spokój, to coś co lubią pandy coś, czego w Chinach na starych terenach bytowania pand już nie ma. Człowiek uniemożliwia im to coraz bardziej. Nie to żebym była jakoś bardzo mocno związana z przyrodą ale jednak wycinanie lasów, budowanie dróg i mostów, wyjaławiania gleby osiąga w ostatnim czasie drastyczne wyniki. Przestrzeń maleje coraz bardziej, maleją obszary gdzie kiedyś rosły lasy bambusowe przez co pandy nie mają dokąd iść.

W  1981 roku WWF i rząd Chiński uzgodnili wielki projekt ratunkowy zwany "Projekt Panda" którego centrum to  park Wolong. Park ten jest ewidentnie bardzo dobry dla pand. Krajobraz jest wspaniały. Góra wysoka na 6000m, doliny pokryte zielenią, lasy mieszane. Kolejnym problemem jest to, że rezerwaty są oddalone od siebie nie raz na takie odległości że osobniki tego gatunku mają problem z rozmnażaniem się. Największym rezerwatem jest Tangjiahe. Zamieszkuje w nim ponad 100 pand.

Niektórzy ludzie uważają, że aby panda mogła przeżyć, człowiek powinien ograniczyć na tych terenach swoją tradycyjną obecność. Wolong zamieszkały jest przez lud Qiang, pasterzy i rolników pochodzenia tybetańskiego.

Jedna z legend opowiada o dziewczynce, która napotkała w lesie niedźwiatka białego jak śnieg.
 Zaprzyjaźniła isę z nim i często bawili się razem. pewnego jednak dnia śnieżna pantera napadła na misia. Dziewczynka rzuciła się na pomoc niedźwiadkowi ale drapieżnik ją zabił. Na pogrzeb przybyły pandy w stroju żałobnym, w czarnych skarpetkach i rękawiczkach, z żalu tarły oczy i uszy które również stały się czarne.

Także z tego miejsca Was proszę. Jakkolwiek możemy ratujmy te cudne zwierzaczki  !!
Harley.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz